poniedziałek, 9 sierpnia 2021

„W imię ojca, syna i domu mody Gucci”. Kilka powodów, dla których nie możemy doczekać się premiery „Domu Gucci”

Już w listopadzie odbędzie się najbardziej oczekiwana premiera tej jesieni. Przed nami intrygi, sekrety, wielkie pieniądze i tajemnice mody rodziny Guccich. Na film „Dom Gucci” czekamy z ogromną niecierpliwością, a jest ku temu kilka konkretnych powodów.

Co sprawia, że już po samym zwiastunie wiem, że to jest film, który koniecznie muszę zobaczyć? Oczywiście wymarzona obsada, a film „Dom Gucci” zdecydowanie taką posiada. W głównej roli wystąpi Lady Gaga, jako przebiegła Patrizzia Reggani. Gaga jako aktorka znana jest głównie z debiutu w jednym z sezonów „American Horror Story: Hotel” i filmu „Narodziny gwiazdy”. Zaledwie to wystarczyło, aby świat ją pokochał nie tylko na scenie, ale także na wielkim ekranie. Za rolę w „Narodzinach gwiazdy” otrzymała nominację do Oscara. Chyba ciężko się nie zgodzić, że Lady Gaga posiada niesamowity talent aktorski. Męża Gagi zagra Adam Driver. Według Martina Scorsese’a Adam to najlepszy aktor jego pokolenia. Ostatnio jego wybitny występ mogliśmy zobaczyć w „Historii małżeńskiej”. Dostał za niego nominację do Oscara. Z pewnością nie tylko ja kibicuję, żeby Adam Driver w końcu otrzymał zasłużoną statuetkę. Być może „Dom Gucci” to właśnie film, który się do tego przyczyni. Al Pacino to kolejna ciekawa osobowość, której nie zabraknie w filmie Ridleya Scotta. Gwiazdora „Ojca chrzestnego” zawsze miło zobaczyć na ekranie. Aktor, mimo ogromnej ilości fenomenalnych ról, które ma już na swoim koncie, nie zwalnia tempa. Ostatnio mogliśmy go zobaczyć m.in. w „Irlandczyku” i „Pewnego razu w Hollywood”. Teraz wcieli się w rolę Aldo Gucciego i chociaż do premiery zostało kilka miesięcy, już jestem przekonana, że nikt nie zagrałby tej postaci lepiej niż legendarny Al Pacino. Jared Leto to kolejny aktor, którego zobaczymy w obsadzie „Domu Gucci”. Jego obecność może nie zadowalać każdego, ale chyba wszyscy są ciekawi, jak Jared zinterpretuje swoją postać. Jedno trzeba przyznać. Na plakacie jest nie do poznania i charakteryzacja robi niesamowite wrażenie! W rolę Rodolfo Gucciego wcieli się Jeremy Irons. Jeremy może nie słynie z głośnych produkcji, ale gdy podejmuje się gry aktorskiej, daje z siebie sto procent i zostaje na długo zapamiętany. Na pewno jest jednym z najlepszych aktorów Wielkiej Brytanii, który bezbłędnie wpasuje się w klimaty intryg rodziny Guccich. Oprócz tego na ekranie zobaczymy m.in. Jacka Hustona, Salmę Hayek i Camille Cotin. 

Dom Gucci” - Adam Driver i Lady Gaga

Idąc na film o jednym z najsłynniejszych projektantów mody i jego rodzinie, niewątpliwie spodziewamy się wybitnych kostiumów, a za te w filmie odpowiada Janty Yates. Jej prace możemy kojarzyć m.in. z takich filmów, jak „Gladiator”, „Marsjanin”, „Prometeusz” i „Hannibal”. Zapowiada się dużo futer, ciężkiej biżuterii składającej się z pereł i złota, a także dużo kolorów. Gratka dla fanów stylu lat 80. i 90. Śledząc social media aktorów i wszelkie nowiny na temat filmu, dopatrzyłam się ciekawych kostiumów u każdej z postaci. Stroje w filmie na bank mnie nie zawiodą, ale to żadne odkrycie. W końcu to Gucci.

Historia to przeważnie główny powód, dla którego decydujemy się obejrzeć dany film, a przeżycia rodziny Guccich to idealny materiał na dramat. Nie brakuje w niej intryg, romansów, skandali, ogromnych pieniędzy czy morderstw. Dom mody Gucci został założony przez seniora rodu, Guccia Gucciego. Wszystko wskazywało na to, że projektant jest skazany na sukces. Gucci stało się rodzinną firmą. Gdy synowie Guccia dorośli, zaczęli rozszerzać swoją działalność, otwierając butik w Stanach Zjednoczonych. Firma odniosła olbrzymi sukces i nic nie stało na przeszkodzie, aby dalej się rozwijała. Jednak bracia Gucci nie potrafili poradzić sobie z tak wielką ilością pieniędzy i w rodzinie zaczęły powstawać pierwsze problemy spowodowane narkotykami, hucznymi imprezami i alkoholem. Prawdziwą tragedią rodziny stało się jednak małżeństwo Maurizio Gucciego z Patrizią Reggiani. Para odziedziczyła kolosalny majątek i uwielbiała pławić się w luksusie. Koszmar zaczął się, kiedy Maurizio po 12 latach małżeństwa postanowił rozwieść się z żoną. Patrizia nie potrafiła zaakceptować tej decyzji. W akcie desperacji wynajęła płatnego mordercę, któremu zleciła zabicie Maurizio Gucciego w celu odziedziczenia całego majątku. Jesteście ciekawi, jaki finał miała ta historia? Wszystkiego dowiecie się już 24 listopada w kinie. 

Przypadł wam do gustu „Gladiator”, „Marsjanin”, „Hannibal” czy słynny „Obcy – 8. pasażer Nostromo”? Jeśli tak, to dobrze się składa, bo za reżyserię „Domu Gucci” odpowiada ten sam człowiek. Dzieł Ridleya Scotta nie da się nie kojarzyć. Jest autorem wielu ikonicznych filmów, które na zawsze będą zapamiętane w Hollywood. Reżyser charakteryzuje się m.in. tym, że nie ogranicza się do jednego gatunku. Raz jest autorem dramatu, na którym nie możemy powstrzymać się od łez i wszelkich smutnych emocji, a kolejnym razem tworzy jeden z najważniejszych filmów kina sci-fi, rojący się od obrzydliwych kreatur i niezapomnianych scen akcji. Tym razem bierze się za dramat rodziny Guccich, a ja już nie mogę się doczekać, czym tym razem mnie zaskoczy.

Michaela Kunda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz